Hej Kochane,
Na dziś przygotowałam opis zestawu do robienia stempelków na paznokciach firmy Essence. Zakupiłam go na allegro razem z lakierem do stempli (ma o wiele gęstszą konsystencje i o wiele lepiej się nadaje niż zwykły lakier) Cały zestaw wygląda następująco:
Zestaw składa się ze stempelka, zdrapki oraz płytki ze wzorami (w zestawie jest ta płytka po prawej stronie, tą po lewej dokupiłam dodatkowo).
Przyznam szczerze, że sprawdziły się moje obawy i cały zabieg stempelkowania nie poszedł mi najlepiej. Paznokcie wyszły dość nieudolnie. Ale być może praktyka czyni mistrza, jak dojdę do wprawy to na pewno Wam o tym napiszę.
Ale przejdźmy do opisu...
do zdobienia paznokci użyłam lakieru podkładowego w kolorze miętowym Inglot nr 969 oraz lakieru do stempelków w kolorze czarnym (jest jest opcja biała i chyba srebrna)
Pomalowałam paznokcie swoim lakierem podkładowym. Wcześniej użyłam jeszcze bazy pod lakier.
Następnie na płytę nałożyłam lakier do stempelków (musicie nałożyć go dość sporo!)
Za pomocą zdrapki starłam nadmiar lakieru, w ten sposób że został on tylko w "rąbkach"
Następnie użyłam stempelka na który odcisnęłam wzór i przyłożyłam go do paznokcia.
Oto efekt...
I niestety muszę przyznać że te wzory które użyłam nie sprawdzają się przy moich paznokciach, ponieważ mam dużą płytkę paznokcia i jak widzicie wzorek nie pokrył całego paznokcia (pewnie inaczej by było gdybym użyła innego wzoru np. małego kwiatka)
Na najmniejszym paznokciu wyszło trochę lepiej.
Podsumowując zestaw ten jest dość fajną alternatywą dla tych, co nie mają zdolności w zdobieniu standardowym paznokci. Jednak i tak wymaga on od nas wprawy. Na reszcie paznokci wzorek wyszedł krzywo i brzydko. Póki co brak mi cierpliwości na tego typu zabawy, może kiedyś do tego wrócę ale wtedy na pewno wykorzystam inny wzór:)
Cena zestawu do ok 11 zł
lakier do stempli ok 7 zł
dodatkowa płytka ok 8 zł
Co sądzicie o tego typu zdobieniu paznokci?
Buziaki :)
Ja tam wolę sobie kupić zwykły lakier do zdobienia :D
OdpowiedzUsuńwcale nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńo nie wiedziałam że wymyślili już takie rzeczy :D ale ja nie mam cierpliwości do robienia takich rzeczy. Nie wyszło źle ;)
OdpowiedzUsuńświetne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńsporo zabawy,ale efekt nawet nawet ;)
OdpowiedzUsuńnie jest tak źle a ja to już w ogóle bym sobie krzywdę zrobiła stempelkami :D
OdpowiedzUsuństempelki super też planuję zakupić coś takiego :)
OdpowiedzUsuńco do ziajki na komary to ja nie używałam bo nic mnie nie dopadło ale mój TŻ korzystał z tego 2 razy i zaczerwienienia i bąble zniknęły jeszcze tego samego dnia :)
mam taką jedną płytkę :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wyszło ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;D
pierwszy raz się z takim czymś spotkałam :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy wzorek. Essense jak zwykle się sprawdziło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRówniez mam te stempelki i płytki , ale inne wzorki i sobie chwale je :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
przyznam się, że pierwszy raz słyszę o stempelkach do paznokci. Czego to ludzie nie wymyślą :).
OdpowiedzUsuńA ja obeszłam chyba całe miasto i nie ma stempelków ;(
OdpowiedzUsuńświetny odcień ma ten Inglot :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Chyba nie takie trudne? Bo jakoś specjalistką w dziedzinie malowania pazurków to nie jestem ;), a efekt fajny :)
OdpowiedzUsuńteż mam dużą płytkę .. więc to nie dla mnie ..
OdpowiedzUsuńale ogólnie fajne :)
fajne.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
wyszło ładnie może sama spróbuję ale ja nie mam cierpliwości do robienia wzorków, naklejania naklejek itd ;-)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu trwa ROZDANIE zapraszam ;-)
pozdrawiam monument-of-beauty.blogspot.com
O ja muszę to mieć! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po powrocie: marikape.blogspot.com
muszę kupić!!:D
OdpowiedzUsuńoj zgadzam się, że trzeba dojść do wprawy, bo mnie to też nie wyszło ;(
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz się bawić w malowanie pazokci, to zapraszam Cię do akcji, która zaczyna się jutro : http://truefashionlife.blogspot.com/2012/07/akcja-paznokciowa.html ;) pozdrawiam ;))
Efekt jest fajny.^ ^
OdpowiedzUsuńno co Ty opowiadasz? jak na pierwszy raz to wyszło całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńkochana bransoletki podwójne - 49 zl a pojedyncze - 39 zł :)
Na pewno daje to duże ułatwienie ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że efekt jest całkiem ciekawy. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: adylls.blogspot.com
Nie słyszałam o takich stempelkach, ale przyznam, że fajnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba taki ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie tylko szkoda, że nie starczyło żeby pokryc cały paznokieć :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na: www.aliya.pl
ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńJa chce mieć takie paznokcie <3 Na moim blogu jest zdjęcie jak wyglądają moje poobgryzane paznokcie.. zazdroszczę Ci ;p
OdpowiedzUsuńA tam nie jest źle!! :) fajnie to wygląda... zawsze to coś innego na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wzorki stemplowe, ale do tych blaszek na całą płytkę nie jestem do końca przekonana. Akurat ja mam bardzo drobną płytkę, a robi mi się to samo co Tobie, czyli boki paznokcia zostają niepokryte stemplem i trzeba domalowywać brakujące elementy zwykłym linerem.
OdpowiedzUsuńo kurcze, jak się cieszę że znalazłam notkę o tych stemplach, od jakiegoś czasu na nie 'choruję' ale nie wiedziałam czego się spodziewać ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam. Jestem zadowolona, mimo tego, że jak mam dłuższe paznokcie to wzorek z płytki jest zbyt krótki :)... ale mam do tych stempelków sentyment
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuńAle genialny zestaw <3
OdpowiedzUsuńchyba sobie taki kupię <3
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno przymierzałam się do zakupu takiego zestawu ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie za duzo zabawy z tym
OdpowiedzUsuńDobrze Ci wyszło! Jak na pierwszy raz super :) Inne kolory i będzie bomba!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie bransoletek i oczywiście nie tylko :)
ładnie ci w tej sukience :> zapraszam do siebie http://ciachoooo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń