Cześć Kochane!
Jesień do nas zawitała a co za tym idzie- oczywiście Basia choruje. Ale korzystając z okazji chciałam Wam pokazać moje nowości. Są to ubrania, buty, dodatki zakupione na przełomie ostatnich dwóch miesięcy. Nie ma tego aż tak dużo jak na mnie- tak mi się wydaje.
A lada dzień na blogu recenzja Yankee Candle :)
Zacznę od tego co kupiłam jeszcze na początku września, mianowicie kalosze sztyblety ze strony elilu.pl kosztowały ok 60-70zł. Są naprawdę genialne, bardzo wygodne i oczywiście spełniają swoją funkcję!:)
Dwa cienkie sweterki z jednego ze sklepów w moim mieście. Pierwszy kosztował ok 60zł, drugi ok 70zł. Tak jak pierwszy jest dobry jakościowo tak drugi trochę się rozciąga mimo, że był jak do tej pory tylko raz prany ręcznie ;)
W pierwszym urzekły mnie oczywiście detale w postaci skórzanych wstawek ze złotym łańcuchem. W drugim natomiast bardzo spodobały mi się kokardki na plecach i koronka. Z przodu jest bardzo prosty więc nawet nie fotografowałam, postaram się pokazać Wam go na sobie.
Spodnie zostały uszyte przez krawcową. Ja dość długo szukałam idealnych spodni, które będę mogła nosić do pracy. Jak na mój wzrost (przypominam 182cm) trudno o dobre spodnie w mirę rozsądnej cenie. Dlatego na ratunek przyszła moja krawcowa. Koszt uszycia spodni razem z materiałem to ok 70zł
Jedna lumpeksowa zdobycz, raczej nie jesienno-zimowa ale bardzo mi się spodobała i poczeka na sezom wiosna-lato :P koszt to ok 5zł więc grzech nie wziąć.
Po poprzedniej zimie wyrzuciłam wszystkie swoje kozaki, bo jak na złość rok temu wszystkie mi przemakały lub się psuly więc zmuszona byłam kupić nowe. Może nie powalają na kolana ale są bardzo ciepłe a i tak planuje jeszcze zakupić jedną parę z elilu.pl (macie może kozaki z tej strony, bo ciekawa jestem jakości?)
Te poniżej kupiłam w CCC za 139zł
No i na sam koniec nowości z H&M. Jak już pewnie wszystkie wiecie 5-6 października można było realizować karty rabatowe z InStyle. Ja trochę tych kart posiadałam, więc kupiłam kilka rzeczy dla siebie, córki i męża.
Dla siebie znalazłam torebkę, beret, komin, rękawiczki i czarną sukienkę ale niestety jest ona teraz w praniu a chciałam już dziś dla Was ten psot napisać także pokaże Wam ją przy najbliżej okazji :)
Torebka 140zł ( ja kupiłam za 100zł)
a zestaw poniżej kosztował ok 120zł (ja zapłaciłam za niego z kartami 80zł)
To wszystko.
Wpadło Wam coś w oko?
BUZIAKI
kalosze genialne :)
OdpowiedzUsuńprzymierzałam identyczne ale wyglądałam dziwnie ... czy te z elilu mocno się świecą ? bo to właśnie ten połysk mi przeszkadza :(
OdpowiedzUsuńTrochę się świecą ale nie jakoś przesadnie przynajmniej mi to nie przeszkadza :-)
Usuńcudowne nowosci :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńśliczne bluzeczki i kalosze:))
OdpowiedzUsuńostatni zakup jest fajny ;3
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! torebka jest bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńSuper torba ;*
OdpowiedzUsuńSzukam takich rękawiczek :)
OdpowiedzUsuńTo lec do H&M może jeszcze sa, były jeszcze czarne i szare;)
Usuńboski desing :)
OdpowiedzUsuńappiappi.blogspot.com Obserwujemy?
Wszystko świetne!
OdpowiedzUsuńfajnie nowości
OdpowiedzUsuńwpadły mi bardzo w oko te 1 buty *.*
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz mozemy sie nawzajem poobserwowac http://kilerqueen.blogspot.com/ zapraszam :)
pierwsze buty najlepsze <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
Cudowna zwiewna koszula oraz świetny zestaw na zimę - czapka, szal oraz rękawiczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Cudowne buciki ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Bardzo fajne zakupy.:) Ten zestaw z szalem i rękawiczkami śliczny!:) Zdrówka życzę.:)
OdpowiedzUsuńPiękne kalosze i ostatni zestaw na zimę :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny! Obserwuję i pozdrawiam,
Shamelessly
nice :)
OdpowiedzUsuńKolor komina, beretu i rękawiczek jest świetny *.*
OdpowiedzUsuńPiękny ten zestaw bereto-szaliko-rękawiczkowy ;) Jednak za te dwa cienkie sweterki przepłaciłaś - zakładam, że był to jakiś prywatny butik? Identyczne znajdują się na wszelakich targach w cenach do 30zł. Wiem, bo ten z kokardkami sama mam ;) I fakt, trochę się rozciągnął.
OdpowiedzUsuńA za te czarne sztyblety można zabić! ;)
Pozdrawiam gorąco;)
wlasciwie wszystko w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńciekawy blog
pozdrawiam
Patinka
patinkasworld.blogspot.com
buty i zestaw szalikowy są śwuetne!<3
OdpowiedzUsuń