Witajcie Robaczki.
Jesień za oknem, ale u mnie w regionie od kilku dni panuje prawdziwa, złota, polska jesień! Aż chce się żyć. Jesienne wieczory umilam sobie w domu, z kubkiem gorącej herbaty przy aromatycznych woskach Yankee Candle.
Mam wrażenie, że jestem ostatnią osobą, która zakupiłam woski. Praktycznie wszyscy je już znają i nie wiem czemu wcześniej ich nie zakupiłam!
Zdecydowałam się na woski, ponieważ świece YC odstraszają swoją kosmiczną ceną, a wosk mogę kupić za 6 zł i starczy mi on na ok 4 palenia.
"Woski Yankee Candle
są tak intensywnie aromatyczne, że same z siebie – nawet schowane w
szafie czy szufladzie – emanują pięknymi, naturalnymi nutami. Najlepiej
jednak urocze tarteletki sprawdzają się w parze z dekoracyjnymi
podgrzewaczami. Po umieszczeniu wosku w miseczce kominka i podgrzaniu go
neutralną świecą, tarteletka topi się przez osiem godzin, wydzielając
mocny, długo wyczuwalny aromat. Każdy wosk Yankee Candle wykonany jest z
naturalnych składników, a własnoręczne mieszanie i rozgrzewanie w tym
samym czasie kilku tarteletek staje się wyśmienitą okazją do stworzenia
autorskich, wnętrzarskich perfum".
Mój kominek i wosk pochodzą ze strony http://www.goodies.pl
Mój pierwszy zapach to Listopadowy Deszcz. Znajdziecie go w jesiennych nowościach :)
Zapach jest bardzo orzeźwiający ale przy tym bardzo męski i intensywny. Pachnie coś pomiędzy męskimi perfumami a czymś... no właśnie czym? Czymś bardzo zmysłowym. 1/4 wosku daje tyle zapachu, że moje 65m2 wypełnia piękny zapach!
Wiem, że na pewno sięgnę po inne zapachy i już oczarowałam woskami moją mamę, która również planuje zamówić sobie kominek i kilka wosków!
Kominek Yankee Candle cena 39zł
wosk Yankee Candle cena 6zł
Polecam Wam serdecznie wypróbowanie wosków, jestem bardziej niż pewna że każdy znajdzie jakiś swój ulubiony zapach.
BUZIAKI
Jeden z moich ulubionych zapachów! I jeszcze ta nazwa(Gunsi <3). Mam w formie świecy :)
OdpowiedzUsuńBasiu, nie jesteś ostatnią osobą, która zakupiła woski, bo ja jeszcze tego też nie zrobiłam..;) Zapach musi być ciekawy, a ten kominek jest bardzo ładny.:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się kominek śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie: http://bizuterland.blogspot.com/
a nie są zbyt duszące?
OdpowiedzUsuńNo Kochana, powiem Ci że trochę tak! Ja paliłam go ok 30 min i później już zaczął mnie ten zapach przerastać:) ale co mnie najbardziej zdziwiło... rano jak wstałam w domu pachniało woskiem, w przedpokoju i pokoju w którym był palony :))))
Usuńmam ten sam kominek, pieknie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kominek! <3
OdpowiedzUsuńTaaak! Uwielbiam te woski!<3
OdpowiedzUsuńa polecasz jakiś konkretny zapach? :D
UsuńChyba sprawię sobie coś takiego na jesienne wieczory:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki :)
OdpowiedzUsuńKochanie, ramoneskę kupiłam jakiś miesiąc temu, więc w sklepach powinny jeszcze być :)
OdpowiedzUsuńI piękne kaloszki w poście poniżej!
UsuńJak ja ci tych wosków zazdroooszcze ;) Buziaki, zapraszam do mnie na nowy wpis ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie palę żadnych innych świec, tylko i wylącznie YC :) Cenię je za ich intensywność i trwałość :)) A woski- dzielę sobie i nie wypalam nigdy całego od razu :))
OdpowiedzUsuńten zapach podobno jest cudowny ! :)
OdpowiedzUsuńnothing like a good ol' Yankee Candle. I love the brand
OdpowiedzUsuńxoxo, Ty
http://www.toastandgrits.com
Masz swoje własne cztery kąty czy wynajmujesz? Z góry przepraszam za wścibstwo:) Edyta.
OdpowiedzUsuńSwoje
UsuńJa tez uwielbiam te woski.Cudownie pachna i sa bardzo wydajne.
OdpowiedzUsuńNie martw się nie jesteś jedyna, bo ja też nigdy ich nie zakupiłam :) Ale chyba czas to zrobić.. :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam także do siebie
http://www.daariaaa.com/
te świeczki są genialne
OdpowiedzUsuńFajowy blog :3
OdpowiedzUsuńhttp://cookiesandfashionn.blogspot.com/
Ciekawa nazwa zapachu :)
OdpowiedzUsuńświetne są te świeczki !:)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
uwielbiam zapach lawendy
OdpowiedzUsuńlawenda <3
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam izey-izabella.blogspot.com
Nie jesteś ostatnią osobą, która kupuje woski. Ja pierwszy raz widzę coś takiego i nie wiem właściwie, która rzecz na tych obrazkach jest "woskami": świeczka w środku, to coś na górze, czy całość...
OdpowiedzUsuńUwielbiam YC ja ostatnio zrobilam duze zapasy na zimę
OdpowiedzUsuńThis is so cute! i love the idea :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas na rodzanie! Moze interesuje cie rowniez wspolna obserwacja?
xoxo
www.fashfab.blogspot.com
Bardzo piękne :) a co myślicie o lampach zapachowych Ashleigh&Burwood? Też są bardzo ładne: http://otulzapachem.pl/lampy-zapachowe/lampy-zapachowe-male.html
OdpowiedzUsuńSklep otulzapachem.pl też ma Yankee Candle.