Hej Kochane:)
Specjalistką od makijażu nie jestem. Ale potrafię wykonać podstawowe elementy makijażu, czytaj nałożyć sobie podkład, korektor, róż, maskarę. A co z kreską na górnej powiece? Z tym zawsze miałam największy problem.
Jak to zrobić aby kreska była prosta ale przy tym cienka? No własnie...? Używałam różnych eyelinerów i zawsze się zrażałam, bo nigdy kreska nie wychodziła taka jak powinna..
Postanowiłam zakupić sobie eyeliner w żelu Maybelline Lasting Dranma.
Sam eyeliner jest naprawdę godny polecenia. Ma dobrą konsystencję dzięki temu łatwo można z nim pracować. Jest intensywnie czarny i jego trwałość też jest zadowalająca. Utrzymuje się na powiece cały dzień.
Eyeliner zakupujemy wraz z pędzelkiem, który jest OKROPNY! Na prawdę! Aplikując eyeliner tym pędzelkiem można się zrazić do niego. Bardzo trudno wykonać nim perfekcyjną, cienką kreskę.
Dlatego postanowiłam zaryzykować i kupić (za ok 10 zł) pędzelek Maestro 790. Zawsze szerokim łukiem omijałam te cienkie pędzelki bo bałam się, że zrobię nim sobie krzywdę (bo wprawy w malowaniu kresek nie mam) ale okazał się to zakup idealny.
Tutaj porównanie kresek wykonanych obydwoma pędzelkami. Wyżej (dwie kreski) wykonane pędzelkiem Maestro 790. Poniżej kreska wykonana pędzelkiem dołączonym do zestawu. Jest dość spora różnica.
Ja z czystym sumieniem mogę Wam polecić ten produkt. Jeśli lubicie grube krechy to pędzelek w zestawie może Wam się przydać. Jesli jednak zależy Wam na cienkiej kresce to radziłabym zaopatrzyć się w jakiś inny pędzelek.
Znacie ten produkt? Jakie są Wasze opinie na jego temat.
BUZIAKI