poniedziałek, 23 grudnia 2013

Nowości kosmetyczne

Hej :)

Dzisiaj zapraszam na post o kosmetykach, które zakupiłam w ostatnim czasie (na przełomie 2-3 miesięcy)

Coś z pielęgnacji... 





1. Joanna szampon z miodem i cytryną (kupiony w Rossmannie za ok 6-7zł) całkiem dobry szampon, nie obciąża włosów, dobrze je oczyszcza, ładnie pachnie :) 

2. Flos-Lek antybakteryjna pianka do mycia twarzy (ekobieca.pl koszt 17,99zł) dobrze oczyszcza, choć jej konsystencja jest a'la pianka ale niezbyt gęsta dlatego nie jest wydajna ale produkt całkiem dobry :)

3. L'Oreal płyn micelarny (Rossmann ok 18zł) jeszcze go nie używałam ale jestem go bardzo ciekawa bo wiele bloggerek i vlogerek bardzo go chwali

4. Ziaja płyn do higieny intymnej (ekobieca.pl 9,50zł) łagodny, delikatny płyn. Nie podrażnia i jest w niskiej cenie 

5. Paloma SPA peeling do ciała (ekobieca.pl 12,99zł) peeling z olejkiem arganowym, bardzo ładnie pachnie. Jest niby drobny ale ściera dosyć mocno

6. Biocosmetics naturalny olej arganowy (ekobieca.pl 17,60zł) dodaje go do kremów do twarzy, do odzywek czy masek na włosy lub do olejowania całych włosów na noc.

7. Maion oczyszczające płatki na nos (ekobieca.pl 2,50zł) 



1. Rimmel Match Perfection z SPF 18. Kupiłam w Rossmannie na promocji -40% nie pamiętam już ile on kosztuje. Planuje napisać o nim osobny post :)

2. Essie Bikini so Teeny (ekobieca.pl 11,99zł) słynny lakier, słynny kolor. Szczerze mówiąc jeszcze nim nie malowałam paznokci bo idealnie sprawdzi się wiosną i latem. 

3. Maybelline eyeliner w żelu z pędzelkiem. Kupiony również w Rossmiannie na promocji -40%. O nim także pojawi się osobny post. Tak jak eyeliner jest dobry tak pędzelek nie za bardzo. Dlatego dokupiłam sobie ten z Maestro 

4. Holika Holika krem CC są to słynne koreańskie kremy. Kupiłam próbkę bo pełno wymiarowy produkt jest dość drogi. Pojawi się również osobny post o nim. (ekobieca.pl 7,69zł za próbkę)

5. Maestro 790 pędzelek do eyelinera. Napisze o nim więcej przy okazji recenzji eyelinera Maybelline. W skrócie mówiąc pędzelek podbił moje serce:)  (ekobieca.pl 10zł)


Zamówienie z urodomania.com
Rzęsy Ardel. Rozsławione w całej blogosferze i na youtube. Kupiłam najpopularniejsze Demi Wispies (12,99zł) oraz połówki Accent 318(15,99zł).

Dokupiłam również klej (ponoć jeden z lepszych) DUO (24,90zł)

iii... korektor w pędzelku pod oczy Astor (10,90zł)



Na koniec zamówienie z goodies.pl 

1. Balmi słynny balsam do ust z SPF 15 o zapachu truskawek.. CUDO (19,90zł w promocji)

2 Wosk Yankee Candle Merry Marshmallow (6zł)


Miałyście coś z tych produktów, jakie jest Wasze zdanie o tych produktach. Piszcie w komentarzach, chętnie poczytam.

BUZIAKI

sobota, 21 grudnia 2013

Nowości w szafie

Hej Kochane.

Dzisiaj chciałam Wam pokazać co w ostatnim czasie wpadło do mojej szafy :) są to zakupy z 3 ostatnich miesięcy i wiecie co Wam powiem? Jest ich tak mało, że sama się nie poznaje.. Ostatnio na prawdę mało co kupowałam. 

Sukienka, którą kupiłam w H&M jeszcze podczas zakupów z kartami rabatowymi, ostatnio była w praniu więc nie pokazałam Wam jej. Cena bez rabatu 99zł

Zakupy z SportsDirect 

Spodnie (ogólnie kupiłam dwie pary bo o dziwo są mi dobre, a nawet lekko za długie co mnie bardzo zdziwiło, mam jeszcze takie same jak na zdjęciu tylko całe czarne ale są obecnie w praniu) cena za sztukę 77 zł



Bluzka zakupiona z myślą o wiośnie dlatego jeszcze jej nie miałam i leży na razie w szafie :) cena ok 45 zł


W bluzach na co dzień nie chodzę ale kupiłam ją do domu. Wzięłam rozmiar większy, żeby było mi w niej wygodnie i ciepło.Ale w sumie bluza nada się nawet na szybkie wyjścia z domu np.do sklepu itp cena ok 46zł



I na koniec dwa sweterki zakupione w second hand :) za obydwa zapłaciłam 40 zł

Ten pierwszy jest z działu męskiego :) ale ma coś w sobie co mnie urzekło

a ten drugi był mi za duży ale zmniejszyłam go u krawcowej :) 


Wpadło Wam coś w oko? A za kilka dni mam nadzieję pojawi się post z nowościami kosmetycznymi :)

BUZIAKI

niedziela, 15 grudnia 2013

Co warto kupić na ebay?

Hej Kochane,

Dzisiaj post o zakupach na ebay.com Zawsze mnie kusiło aby coś zamówić na ebay ale zawsze się tego bałam. Allegro znam praktycznie od podstaw a ebay była to dla mnie nowość.

Zaczęłam od założenia konta na paypal'u gdzie przelewam sobie pieniądze ze swojego konta a później za zakupione przedmioty na ebay (bądź innych zagranicznych stronach) płace już paypal. Nic prostszego.

Zaczęłam od zakupów z Chin. Dlaczego? Produkty są bardzo tanie! Za przesyłkę często nie musimy płacić i od tego postanowiłam zacząć swoją przygodę- tak asekuracyjnie żeby się nie zrazić gdyby coś poszło nie tak.

W przyszłości chcę zamówić kilka przedmiotów ze Stanów jednak zazwyczaj przerażają mnie koszty wysyłki :(

Wszystkie pokazane niżej przedmioty pochodzą z Chin, na ich przesyłkę musiałam czekać ok 3 tyg. ale w końcu doszły:)






1. Case do telefonu Samsung Galaxy S2 $3,30 czyli PLN 10,04


2. Pędzle Professional Stipple Fiber Powder Blush Brush Foundation $2,99 czyli PLN 9,09 za sztukę

Chodzą pogłoski, że te pędzle są podróbką słynnych pędzli z Real Techniques. Trudno mi się do tego odnieść bo pędzli RT nie miałam nigdy i nie mogę ich porównać. Na pewno są na nich wzorowane co widać na pierwszy rzut oka. Na te co zamówiłam nie mogę na razie narzekać, spisują się dobrze- tym bardziej za taką cenę.



3. Gąbeczka typu BB $1,20 czyli PLN 3,65

Oczywiście jest to podróbką słynnej gąbeczki Beauty Blender. I tak samo jak powyżej nigdy nie miałam oryginału więc nie mogę porównać tych dwóch produktów. Z wyglądu wydaje się taka sama, ale ta moja chińska podróbka jest strasznie mała (wydaje mi się, że o wiele mniejsza od oryginału). Podkład nakładałam ją raz na mokro i nie przekonała mnie (wolę zdecydowanie pędzel Hakuro do podkładu) a gąbeczką nakładam korektor i sprawdza się dobrze!


4. Zegarek Geneva $2,94 czyli PLN 8,94 


5. Portfel / kopertówka  $5,37 czyli PLN 16,33


  

 A Wy robicie zakupy na ebay'u? Jeśli tak to co polecacie? Co najbardziej opłaca się tam kupować? Chętnie skorzystam z Waszych rad. Jeśli macie jakieś pytania- piszcie chętnie na nie odpowiem. BUZIAKI



        

sobota, 7 grudnia 2013

Denko listopada

Hej. 
Jestem przerażona dopiero co minął październik a dziś mamy już grudzień, gdzie się podział ten czas pomiędzy? Nie mam pojęcia. Poza tym w moim odczuciu dopiero co witaliśmy rok 2013 a za niecały miesiąc będziemy się już z nim żegnać... 

Dzisiaj czas na przegląd zużyć minionego miesiąca i znów trochę się ich nazbierało.






1. Green Pharmacy szampon do włosów osłabionych i zniszczonych z rumiankiem lekarskim. Szampon tani i według mnie warty uwagi. Dobrze oczyszcza, nie obciąża włosów. Choć moim zdaniem lekko je rozjaśnia co w przypadku moich ciemnych włosów trochę mi przeszkadza. Zresztą nie raz już o nim pisałam bo mimo wszystko wracam do niego często :) 

Cena 7,50 / 350 ml
POLECAM

2. Marion serum chroniące włosy przed działaniem wysokiej temperatury. Kosmetyk niby kultowy? Ja w zeszłym roku byłam bardzo zachwycona mgiełką termoochronną Marion (ta sama seria co serum). Mgiełka bardzo pomogła mi podczas najgorszych okresów dla moich włosów kiedy były one elektryzujące się, napuszone ... jak to bywa zimą. Skusiłam się jeszcze na serum bo pomyślałam, że będzie na pewno równie dobre. Ale niestety nie było. Moje włosy były po nim tempe( po mgiełce były gładkie i lśniące), włosy są po nim sklejone i lekko przesuszone. Czyli krótko mówiąc serum u mnie się nie sprawdziło dlatego go nie polecam , ale mgiełkę jak najbardziej. 

Cena 8zł / 30 ml
NIE POLECAM


 3. Be Beauty płyn micelarny z Biedronki. Mój ulubiony. Jeśli ktoś jeszcze o nim nie czytał zapraszam do poprzednich postów z denkiem bo praktycznie to moje 5 opakowanie i nadal bardzo do lubię:)

Cena ok 5zł w Biedronce
POLECAM

4. Manhatan żel do mycia twarzy. Miałam okazję używać tylko ( i na szczęście) miniaturkę tego kosmetyku. Skończył się mój żel z Vichy a ten był akurat pod ręką to postanowiłam go zużyć. Nic szczególnego. Pieni się całkiem dobrze, ładnie pachnie, nie podrażnia ale oczyszcza i odświeża... średnio. 
Nie wiem nawet ile kosztuje iii... 

NIE POLECAM
są na rynku o wiele lepsze żele niż ten :) 




 5. Provag żel. Długo zastanawiałam się czy zamieścić tu opis / krótką recenzję żelu do ochrony miejsc intymnych.. ale postanowiłam to zrobić. Dlaczego? Bo jest to znakomity produkt. Jak wiadomo zdarzają się czasem takie dni, że złapiemy jakaś infekcję miejsc intymnych i nie czujemy się komfortowo. Polecam sięgnąć po ten żel. Mi kiedyś poleciła go pani ginekolog i na prawdę działa on cuda. Jeśli macie wątpliwości zasięgnijcie opinii swojego lekarza ale żel jest dostępny w aptekach bez recepty.

Cena ok 18zł / 30 ml
POLECAM

6. Biały Jeleń żel do higieny intymnej hipoalergiczny. Ja miałam to małe opakowanie,które i tak okazało się wydajne. Bardzo delikatny, nie podrażnia, dobrze odświeża. Cenę ma niską a minusów u niego nie widzę. 

Cena 5zł/ 500 ml
POLECAM



 7. The Body Shop masło do ciała, ja miałam wersję mniejszą o zapachu czekoladki :) zapach trochę mocny i ciężki nie każdemu może podpasować, ale sama konsystencja masła jest cudowna. Nie jest to takie bardzo gęste i twarde masło które ciężko rozsmarować ani nic lejącego. bardzo dobrze rozprowadza się po ciele i niesamowicie dobrze nawilża skórę i co najważniejsze dla mnie szybko się wchłania. Ja je stosuje zawsze rano i praktycznie od razu mogę się ubierać i wychodzić z domu :) Jedynym minusem jest niestety cena i dostępność. Ale ja chcę wypróbować różne zapachy.

Cena 65zł / 200 ml
POLECAM

8. Enchanteur perfumowany balsam do ciała.Konsystencja bardziej wodnista, nie nawilża w ogóle ale za to pięknie pachnie. Nie będę się za dużo rozpisywać, ponieważ powstał o nim osobny post także zainteresowane osoby odsyłam TUTAJ
PS. może to okazać się świetny pomysł na prezent dla kogoś bliskiego :) 



 Już prawie na koniec recenzja dwóch kosmetyków firmy L'Occitane

9. L'Occitane krem do twarzy na noc. Moja wersja to wersja mini ale krem starczył mi naprawdę dość długo jak na taką małą pojemność. Jest bardzo gęsty i treściwy.Idealny na noc. Nie zapycha, skóra jest po nim bardzo miękka i wygładzona. Minusem jak dla mnie jest jego zapach, lekko ziołowy,mało przyjemny ale można się do niego przyzwyczaić i bardzo ważnym minusem jest również jego cena to gdyby nie ona to kupiłabym sobie pełnowymiarowe opakowanie ale niestety nie oszalałam jeszcze aby tyle za niego zapłacić:) 

Cena 260zł/ 50 ml
POLECAM
(choć za o wiele mniejsze pieniądze można znaleźć w drogeriach równie dobre kosmetyki)

10. L'Occitane żel pod prysznic. Zapomniałam zupełnie o nim zapomniałam i tak sobie przeleżało puste opakowanie aż do dzisiaj. Używalam go latem i muszę przyznać, że to było najlepsze orzeźwienie z rana jakie można sobie tylko wymarzyć. Zapach jest bardzo rześki, świeży, cytrusowy.., idealny. Dobrze się pieni, nawilża skórę. Oczywiście minusem znów jest wysoka cena.

Cena 59zł / 250 ml
POLECAM
(choć za o wiele mniejsze pieniądze można znaleźć w drogeriach równie dobre kosmetyki)


11. Max Factor 2000 Calorie ulubiona! choć przepraszam ale na zdjęciu widać, że nie jedno przeszła:) dobrze rozczesuje rzęsy, nie skleja ich. Daje spektakularny efekt na rzęsach. Nie osypuje się! Przetrwa cały dzień nie naruszona. 

Cena ok 30 zł (choć ja kupuje go raczej w promocji)
POLECAM

Znacie te kosmetyki, jestem ciekawa Waszych opinii na ich temat.. czy są takie same jak moje??:) 

BUZIAKI

niedziela, 1 grudnia 2013

Shiny Box by DeeZee 11/13

Hej Kochane,

Dawno nie zamawiałam Shiny Box'a ale okazało się, że nazbierałam 100 Shiny Stars i postanowiłam wymienić je właśnie teraz. Skuszona tym, że listopadowe pudełko zostało stworzone przy współpracy z DeeZee i powiem szczerze, że mnie nie zawiedli. Ja jestem z pudełka bardzo zadowolona. Oto krótki opis tego co się w nim znalazło :) 



W pudełku znalazło się 5 produktów pełnowymiarowych oraz 3 próbki

1. La Rosa - mineralny cień do powiek (25zł/3g) mój kolor to taka zgniła zieleń z mieniącymi się złotymi drobinkami


2. La Rosa- lakier do paznokci ( 18zł/10 ml) mój kolor to pomarańcz z drobinami. Widziałam, ze inne dziewczyny dostały piękną czerwień ale mam nadzieję, że ten mój kolor na paznokciach będzie prezentował się ładnie :) Producent zapewnia, że lakier utrzymuje się na paznokciach 4-5 dni i nie odpryskuje... no zobaczymy:)
3. Mariza - matujący puder ryżowy (18zł/5g) lekki, sypki puder, który matuje i utrwala wcześniej nałożony  podkład. Pudru ryżowego nigdy nie miałam a bardzo chciałam przetestować. Puder jest biały a po nałożeniu na twarz staje się transparenty. 

 
4. Bingo Spa - maska do twarzy z 100% olejem winogronowym (12zł/120g) 


5. AA Body Care Program- balsam do ciała (24zł/220ml) idealny do codziennej pielęgnacji skóry wymagającej natychmiastowego nawilżenia. Przeciwdziała przesuszaniu naskórka, czyli na okres zimowy będzie idealny:)


No i trzy próbki:
krem do twarzy przeciwzmarszczkowy
maseczka do twrzy
szampon i balsam do włosów

Podoba Wam się zawartość? Moim zdaniem SB tym razem się postarał! Jeśli macie ochotę na to lub inne, kolejne pudełka to zapraszam oczywiście na ich stronę, można się rejestrować i wykupić pojedyncze pudełko, wykupić subskrypcje bądź uzbierać 100 Shiny Stars i wymienić je na pudełko zupełnie za darmo ;)

Shiny Box


A ja na koniec mam pytanie, co myślicie o tym abym zorganizowała rozdanie moich lakierów których chce się pozbyć ? Mam ich na prawdę sporo a wiele kolorów się powtarza dlatego postanowiłam zostawić sobie tylko te które używam bardzo często a resztę rozdać. Będą takie marki jak m.in OPI, Wibo, Golden Rose itp itd... oczywiście są to lakiery jeszcze świeże, które na pewno Wam posłużą. Większość użyta była tylko raz inne kilka razy... Wygrałyby dwie osoby po ok 8 lakierów (bo do rozdania będzie coś ok 16 lakierów) 

Czekam na Wasze opinie

BUZIAKI

piątek, 15 listopada 2013

Denko październik 2013

Hej Kochane,

Po małych zawirowaniach post z denkiem października może się pojawić :) Bez zbędnych wstępów zaczynam.. 

Oto wszystkie zużyte kosmetyki w poprzednim miesiącu.

I zacznę od pielęgnacji twarzy
1. Vichy Normaderm, mój numer 1 jeśli chodzi o żele do mycia buzi. Dla mojej (mieszanej) cery jest idealny. Bardzo dobrze oczyszcza skórę. Wiem, że sporo dziewczyn zmywa nim cały makijaż.. ja nie ryzykuje ze zmywaniem oczu bo kiedyś mnie trochę szczypał w oczy ale z całą resztą radzi sobie dobrze. Trochę wysusza skórę więc nie polecałabym osobą które mają skórę suchą, skłonną do przesuszania. 

Cena 35zł / 200 ml (ja za to opakowanie co miałam płacilam w aptece 16zł)

POLECAM

2. BeBeauty płyn micelarny z Biedronki. Pisałam o nim w poprzednim denku więc napiszę teraz to samo bo nadal mam na jego temat takie samo zdanie. Jest to według mnie najlepszy płyn jaki do tej pory udało mi się testować. Jest tani! i przede wszystkim bardzo skuteczny. Nie wyobrażam sobie demakijażu bez tego produktu :)

Cena: ok 5 zł / 200ml
POLECAM
 
3. Iwostin nawilżające mleczko do oczyszczania skóry i demakijażu. Mam bardzo mieszane uczucia. Po pierwsze odkąd odkryłam płyny micelarne wszelkiego rodzaju mleczka poszły w totalną odstawkę i nie lubię już ich używać, Jak widać ten produkt nie zużyłam do końca ale już czas najwyższy się z nim rozstać. Czy oczyszczał skórę? Trochę na pewno tak ale bez rewelacji, jedynie co to dość dobrze nawilżał. Niestety moim zdaniem jego cena to lekka przesada.
 
Cena 30zł / 330 ml
NIE POLECAM  
 
 
 
Do włosów tylko dwa produkty, które ostatnio u mnie pojawiają się często.
 

1. Taft ja miałam czwórkę. Lakier dobry. Radzi sobie z utrwaleniem fryzury dość dobrze określiłabym to na ok 5-7 godzin w przypadku moich włosów, niestety trochę włosy skleja ale nie jest to na tyle mocne aby mocno przeszkadzało, można go łatwo z włosów wyczesać. 

Cena ok 11-13 zł/ 250 ml
POLECAM
 
2.Szampon Green Pharmacy. Moja wersja jest przeznaczona do włosów tłustych u podstawy i suchych na końcach. Złego słowa o tym szamponie powiedzieć nie mogę. Dobrze oczyszcza skórę głowy, nie obciąża włosów, nie podrażnia, pieni się również dobrze. Jedynie zapach może trochę przeszkadzać , ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Miałam też wersję do włosów osłabionych i zniszczonych i też jest OK

Cena  ok 7,50 zł/ 350 ml
POLECAM
 
Pielęgnacja dłoni
 1. Ziaja krem do rąk kozie mleko. Najlepszy krem do rąk ever (z niższej półki rzecz jasna). Śliczny zapach, nie duszący ale bardzo przyjemny! Szybko się wchłania, bardzo dobrze nawilża ręce i co najważniejsze nawilżenie trochę na dłoniach utrzymuje, nie muszę co chwila po niego sięgać. Na sezon jesienno-zimowy to mój must have!:) Jedyny minut to wydobycie go z opakowania przy końcówce produktu. Jest praktycznie niemożliwe wydobycie go do końca (no chyba że go rozetniecie)

Cena 7zł/ 80 ml
POLECAM


2. Bentley Organic lawendowe mydło do rąk. Posiadam je z którego z ShinyBoxów, sama bym go raczej nie kupiła. Co mogę powiedzieć o mydle do rąk?! Delikatne, nie wysusza rąk, zapach lawendy prawie nie wyczuwalny. Nie wiem czy polecić czy nie... to tylko mydło a cena jest dość wysoka.. 

Cena 16,50zł / 150 g
 
 
 
Udało mi się wykończyć (niestety) również perfum..
1. Miss Dior Cherie. 

Typ zapachu: szyprowo - cytrusowy 
Nuty zapachowe:
Linia głowy: zielona mandarynka, liście truskawki
Linia serca: fiołek, różowy jaśmin, sorbet truskawkowy, skarmelizowany popcorn
Linia podstawy: leśne jagody, karmel, paczula, piżmo
 
Zapach cudowny!! Mi się bardzo kojarzy z wakacjami i planuje ponowny zakup wiosną!
 
Cena 290zł /50 ml
 
POLECAM


I na sam koniec lakiery do paznokci
1. Kobo Top coat Diamont Powder mój zdecydowany ulubieniec. Po nałożeniu top coatu na lakier pięknie go nabłyszcza i dzięki niemu paznokcie schną w ekspresowym tempie. Nie zależnie od lakieru moje paznokcie są suche błyskawicznie! Zakupiłam już kolejną buteleczkę:) 
 
Cena 10zł / 7,5 ml

POLECAM


2. Essence kolor Nude it. Zostało mi go dosłownie odrobina w butelce ale już zgęstniał i nie da rady malować nim paznokci. Ale kolor był rewelacyjny, taki typowy nudziak. Trwałość też dobra bo ok 3 dni. Dwie warstwy lakieru wystarczyły aby równomiernie pokryć płytkę paznokcia. Jedyny minut to taki, że czasem zostawiał smugi. 

Cena ok 7 zł
POLECAM


3. Golden Rose z proteinami nr 288. To taki piękny brokat srebrny. Swego czasu malowałam nim paznokcie cały czas. Jako lakier nawierzchniowy i ten efekt mi się bardzo podobał. Zużyłam takie 3 lub 4 buteleczki, teraz ten efekt mi się "przejadł" a lakier zgęstniał i nadaje się do wyrzucenia:)

Cena 5zł
 POLECAM
 
 
 
I to wszystko mam nadzieję, że Was nie zanudziłam i że znajdziecie coś dla siebie. Dajcie znać czy znacie te produkty i jakie są Wasze odczucia,

BUZIAKI