poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Balea

Witajcie Kochane,

Kilka postów wcześniej pisałam o dwóch kosmetykach zza wschodniej granicy, które podbiły moje serce. Dzisiaj czas na kosmetyki zza zachodniej granicy :) 

Mowa oczywiście o kultowej i bardzo taniej marce jaką jest Balea. Kosmetyki Balea dostępne są stacjonarnie w drogeriach DM (Niemcy, Czechy) ale w dobie internetu i my możemy je kupić przez barier - online. I ja tak właśnie zrobiłam.

Dzisiaj słów kilka o żelach pod prysznic oraz kremie do rąk.


Zdecydowałam się na żele pod prysznic o kremowej konsystencji i faktycznie taka ona jest. Jest bardzo wydajny bo wystarczy odrobina, żel świetnie się pieni.. ale co lepsze..? ZAPACH. Mandarynkowy już wykończyłam. Był idealny na upalne dni. Bardzo orzeźwiający. Teraz zaczynam ten o zapachu miodu i mleka. 

Żele zamknięte są w butelce 300 ml, zamknięcie bardzo szczelne, dobrej jakości. A ich cena? Ok 5zł. Jeśli jeszcze nie próbowałyście to koniecznie musicie się na nie skusić :) 

Krem do rąk zakupiłam o zapachu papaja&maślanka. Zapach fenomenalny. Krem sam w sobie też bardzo fajny. Szybko się wchłania, ręce nawilża, choć może nie jest to bardzo długotrwały efekt ale krem też możemy dostać za bardzo małe pieniądze, więc nie ma co narzekać.

Mam jeszcze szampon i odżywkę Balea do brązowych włosów, ale czekają one na swoją kolej. Na pewno później dam Wam znać jak się sprawdzają.

A Wy używałyście jakieś produkty Balea? Jeśli tak to możecie mi jakieś polecić? Ja pokochałam tą markę i mam ochotę na więcej :) 

BUZIAKI

piątek, 15 sierpnia 2014

Urlopowe kosmetyki

Hej Kochane

Pewnie większość z was jest już po wakacjach albo w trakcie. Ja jak zwykle swoje zaczynam na samym końcu.. co ma swoje plusy i minusy.

Urlopaowanie zaczynam dopiero za ponad 2 tygodnie a cel naszej podróży nie jest do końca znany.

Tak czy inaczej doczekać się już nie mogę. Jestem juz po wstępnych zakupach i oto to co kiedy innymi ze sobą zabieram :)


Jak zawsze przy podróżowaniu samolotem z ograniczeniem kg bagażu stawiam na miniatury kosmetyków. W tym roku kupiłam również opakowania 100 ml w Rossmannie do których przeleje np płyn miceralny, tonik, odżywkę żeby nie brac dużych opakowań.


I na koniec mój zapas kosmetyków do opalania (kupione na promocji w Rossmannie -40%) oczywiście nie wszystkie dla mnie.


A Wy jesteście już po urlopach czy przed?

BUZIAKI