Hej;)
Dzisiaj przychodzę do Was z projektem denko z dwóch miesięcy. Myślałam, że będzie tego o wiele więcej i będę musiała rozdzielić na dwa wpisy ale nie jest aż tak źle. Bez przedłużania, zaczynam.
Na pierwszy rzut moje dwa ulubieńce, które w denku są zawsze ;)
Pantene Aqua Light
szampon
do codziennego stosowania, bardzo lekki. Nie wiem co ja jeszcze mogę o
nim napisać. Jedynie mogę Was odesłać do poprzednich projektów denko i
do lektury na temat mojej pielęgnacji włosów TUTAJ.
Wiem,
że wśród Was jest kilka, które po moich recenzjach skusiło się na ten
szampon i sobie bardzo go chwalą. I to mnie bardzo cieszy! Ale dochodzą
mnie słuchy, że u kilku z Was on się nie sprawdził. Wiecie, wszystko
zależy od włosów. Ja go polecam!
Cena 14 zł/ 400 ml (choć często jest w promocji za ok. 10zł)
Czy go jeszcze kupię? TAK
Joanna Jedwab maska wygładzająca nie
wiem co jeszcze mogę o niej napisać, bo w poprzednich denkach i chyba
ulubieńcach napisałam o niej wszystko! Jest to moja ulubiona maska,
szczególnie w okresach jesienno zimowych, kiedy moje wlosy się
elektryzują. Nie obciąża, pięknie pachnie, jest tania. Jak dla mnie same
plusy!
Cena ok 10 zł
Czy ją jeszcze kupię? Tak
Marion Termoochrona równiez nie pierwszy raz na moim blogu i również zaliczam ją do ulubieńców. U mnie sprawdza się genialnie i muszę przyznać że według mnie to najlepszy produkt do termoochrony włosów jaki Marion wyprodukował a testowałam jeszcze 3 inne.
Włosy po użyciu tej mgiełki są gładkie, nie puszą się. Zapobiega elektryzowaniu się włosów. Nie przeciąża. Ma bardzo ładny zapach i jest tani!
Cena: 8zł/130ml
Czy ją jeszcze kupię? Tak
Batiste
suchy szampon. Przywiozłam go z Londynu. Jest to jeden z lepszych
suchych szamponów jakie miałam okazję wypróbować. Wcześniej miałam
Original i nie miała ona praktycznie żadnego zapachu, ta wersja powyżej
ma przepiękny zapach.
Niestety
są dwa zasadnicze minusy tych szamponów- wydajność - ale to jak z
każdym suchym szamponem, oraz dostępność- ale w dobie internetu można go
nabyć oczywiście online. Coraz więcej drogerii internetowych wprowadza go do sprzedaży i bardzo dobrze:)
Cena 3,19 euro / 150 ml
Czy go jeszcze kupię? Tak
Dwa płyny micelarne.
Bourjois Też
już nie raz o nim pisałam. Mój ulubieniec! Nie podrażnia oczu, dobrze
zmywa makijaż, nawet ten wodoodporny. Jest dostępny w drogeriach typu
Rossmann oraz nie jest drogi. Nie posiada on zapachu, co dla mnie jest
plusem.
Cena 13 zł / 250 ml
Czy go jeszcze kupię? Tak
Marion ZAPACH...
cudowny, cudowny, cudowny. Taki delikatny ale wyczuwalny. Jeśli chodzi o
działanie to mam mieszane uczucia. Nie mogę napisać, że to bubel bo
bublem nie jest, ale też nie mogę w 100% się nim zachwycać. Twarz
oczyszcza dobrze, zmywa podkład, róż, bronzer, cienie. Z maskarą nie
radzi sobie zbyt dobrze. Nie zmywa jej do końca niestety. Wodoodpornego
eyelinera w ogóle nie rusza.
Linia głowy: owoc granatu, yuzu, akord mrozu
Linia serca: magnolia, piwonia, kwiat lotosu
Linia podstawy: ambra, drewno mahoniowe, piżmo
Na początku obawiałam się, że będzie podrażniał oczy, ale u mnie żadnego podrażnienia nie było. Skóry nie wysusza i nie ściąga.
Reasumując, mojego serca nie podbił w 100% i na pewno nie przebił bourjois.
Cena 5,50zł / 120ml (często bywa w promocji nawet za 3,99)
Czy go jeszcze kupię? Raczej nie
Soraya Tonik odświeżający. Nawilżenie i dotlenienie.
Lubię ten tonik. Używamy go razem z mężem. Ma bardzo delikatny, świeży zapach. I według mnie pełni swoje funkcje dobrze. Co najważniejsze nie lepi skóry i nie ściąga jej.
Cena : 11 zł/200ml
Czy go jeszcze kupię? Tak
Original Souce płyn do kąpieli o zapachu malinowo waniliowym.
OMG! Ja uwielbiam zapachy owocowe. Ten płyn pachnie tak obłędnie, że ma ochotę się go wypić!:D Miałam go pierwszy raz i się zakochałam w tym zapachu i wiem, że będę go kupować chociażby ze względu na zapach. Dodatkowym plusem jest to, że bardzo mocno się pieni przez co jest wydajny :)
Cena: 10zł/ 500 ml
Czy go jeszcze kupię? Tak
Versace Bright Crystal to jeden z moich ulubionych zapachów tuż obok Pumy Flowing i Miss Dior Cherie:)
Typ zapachu: kwiatowo-owocowy
Nuty zapachowe: Linia głowy: owoc granatu, yuzu, akord mrozu
Linia serca: magnolia, piwonia, kwiat lotosu
Linia podstawy: ambra, drewno mahoniowe, piżmo
Na szczęście mam jeszcze jedną buteleczkę, którą dostałam na gwiazdkę i teraz mogę ją otworzyć :D
Cena: 110zł/ 30 ml
Czy go jeszcze kupię? Raczej tak
Astor Big & Beautiful Play It Big maskara. Według mnie kiepska. Za taką cenę oczekiwałabym coś lepszego. Szybko kruszy się na rzęsach. Malując się nim rano, popołudniu jest już osypany na policzkach. Trochę skleja rzęsy, trzeba się z nim trochę namęczyć, aby uzyskać zadowalający efekt. Ma niewygodną szczoteczkę. Za każdym razem miałam wymalowane rzęsy + pół powieki. Dodatkowo bardzo szybko zasycha w opakowaniu. Ja mój używałam bardzo krótko i mimo, ze jeszcze się nie skończył nie jestem już w stanie go używać.
Cena: 28zł / 12 ml
Czy go jeszcze kupię? Zdecydowanie NIE!
Jeśli dotarłyście do końca to bardzo się cieszę i czekam na Wasze komentarze. Czy używałyście któryś z tych produktów i jakie są Wasze odczucia. Ciekawa jestem czy takie same jak moje czy może zupełnie inne? :)
BUZIAKI
Orginal Source pachną obłędnie. Ja też uwielbiam zapachy owocowe :) Chyba skusze się na maskę z Joanny.
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńbasiu, z tego co pamietam byłaś ciekawa tego eyelinera z Inglota, który pokazywałam w marcowych nowościach; otóż jak chcesz możesz wziąć udział w oddaniu na moim blogu, w którym jest do zgarnięcia:)jest jeszcze godzinka, zapraszam:))
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
uwielbiam ten szampon Pantene!!
OdpowiedzUsuńSpory zestawik!:)
OdpowiedzUsuńŁadne denko :) w tym miesiącu i u mnie w denku pojawił się spray termoochronny Marion :)
OdpowiedzUsuńduże denko- ja natomiast tego szamponu nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę wypróbować Batiste!
OdpowiedzUsuńpokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńA ja zastanawiam się nad tymi perfumami, pozdrowienia z Francji :)
OdpowiedzUsuńszampon jak pisałam dla mnie rewelacja , co do tego płynu do kąpieli - od pierwszego powąchania zakochałam się w nim :) cudny zapach uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńOsobiście używam tych samych perfum :) Mają piękny zapach ;) A tak wgl to swietny blog! Napewno będę wpadać tu częściej ^_^
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie : http://we-forever-young.blogspot.com/
fajnie tu :)
OdpowiedzUsuńfollow?
fashionlikealife.blogspot.com
mialam ten płyn micelarny z bourjonis bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńteż lubię Original Source! rzeczywiście, zapachy są obłędne :)
OdpowiedzUsuńOriginal Source te płyny są teraz w biedronce w dwupakach za 11 zł
OdpowiedzUsuń