sobota, 6 kwietnia 2013

Denko Marzec 2013

Cześć Dziubki :)

Aż mi głupio znowu Was przepraszam za tą chwilową nieobecność. Teraz mam trochę nawał obowiązków i pracy, ale mam nadzieję, że wszystko się z czasem unormuje!:) 

Nie przedłużając przechodzę do produktów, które udało mi się zużyć w poprzednim miesiącu, a trochę się ich nazbierało.


Na pierwszy rzut dwa znane Wam dobrze z mojego bloga produkty do włosów:)
Joanna maska wygładzająca Jedwab i Pantene Aqua Light. Nie chcę mi się ponownie chwalić tych produktów. Są to moje setne opakowania co świadczy o tym, że po prostu świetnie mi służą. Szczerze to nie wyobrażam sobie używania innego szamponu, maska też świetnie sprawdza się w okresie jesienno-zimowym, bo dzięki niej moje włosy się nie elektryzują. Oba produkty nie obciążają włosów. Jeśli chcecie przeczytać coś więcej to zapraszam do poprzednich postów z denkiem lub o pielęgnacji włosów- tam napisałam o nich już wszystko :)

Cena:
maska- 10 zł/ 150g
szampon- 14 zł/ 400 ml

Czy je jeszcze kupię? TAK


W okresie zimowym zużywam tony kremów do rąk w marcu udało się wykończyć aż 3
Oriflame Hand Cream krem do suchych rąk
Jeden z lepszych kremów do rąk jakie miałam. Świetnie wygładza dłonie i nawilża, przy czym szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach. Dodatkowo pięknie pachnie.

Cena 13,90zł/ 100 ml (często bywa w promocji)
Czy go jeszcze kupię? Tak


Oriflame Moisturising Hand Cream
Tak jak ten pierwszy krem z Oriflame jest moim ulubionym tak ten to jeden z gorszych jakie miałam. Jest bardzo rzadki, po nałożeniu na dłonie mam wrażenie jakbym aplikowała wodę. W ogóle nie nawilża i nie wygładza rąk. Jedynie ładnie pachnie ale to za mało jak na krem do rąk!! Kupiłam go tylko dlatego, że był w małym opakowaniu i nosiłam go w torebce ale jest po prostu bardzo kiepski. 

Cena 12,90zł
Czy go jeszcze kupię? Nie


Pharmatheiss Granatapfel Z tym kremem jest ciekawa historia. Początkowo jak je zobaczyłam pomyślałam- co za beznadziejne opakowanie. Po zużyciugo doszłam do wniosku, że to opakowanie jest genialne. Można bez problemu wycisnąć krem do samego końca, tak więc wielki plus za opakowanie. Ma bardzo przyjemny zapach. Dobrze nawilża ręce- ale jednak nie tak dobrze jak ten pierwszy krem z Oriflame czy choćby kremy z Ziaji.

Cena 25zł
Czy go jeszcze kupię? Raczej nie
Fa płyn do kąpieli Moon Orchid 
Tu nie będę się za dużo rozpisywać. Od płynu do kąpieli za dużo nie oczekuje. Ten ma bardzo przyjemny zapach. Bardzo dobrze się pieni, jest wydajny. 

Cena 12 zł/500 ml
Czy go jeszcze kupię? Raczej tak

Bourjous płyn micelarny
Najlepszy jak do tej pory płyn micelarny jaki używałam. Jest to moje kolejne opakowanie, chyba 4. Mój ulubieniec! Nie podrażnia oczu, dobrze zmywa makijaż, nawet ten wodoodporny. Jest dostępny w drogeriach typu Rossmann oraz nie jest drogi. Nie posiada on zapachu, co dla mnie jest plusem.

Cena 13 zł / 250 ml
Czy go jeszcze kupię? Tak




Ziaja maska nawilżająca z glinką zieloną.
Bardzo lubię maseczki Ziaji, nie podrażniają skóry. Ta akurat dobrze nawilża- używałam jeszcze tej oczyszczającej i też jest bardzo fajna. Ta saszetka starcza mi na trzy aplikacje, więc moim zdaniem jest wydajna a bardzo tania. Ma bardzo przyjemny zapach i dobrze się zmywa!

Cena:  ok 1,50 zł
Czy ją jeszcze kupię? Tak


La Roche Posay Effeclar Duo
Pewnie bardzo dobrze Wam znany krem dla cery mieszanej, tłustej, skłonnej do wyprysków, problematycznej. Jest to mnie geniusz! Przez 2 tygodnie stosowania mnie tak wysypało po nim, że miałam ochotę go wyrzucić,jednak byłam twarda i używałam do cały czas! Bardzo dobrze oczyszcza buźkę. Zauważyłam, że przy stosowaniu tego kremu stan mojej cery się bardzo poprawił. Jeśli pojawia się jakiś pryszcz to ten krem go wysusza i pryszcz szybciej się "goi". Używałam go przez 4 miesiące raz dziennie- na noc. I muszę przyznać, że jest on wydajny. Na końcu cały czas mi się wydawało, że już go nie ma a ciągle coś tam jeszcze wydobyłam z niego.  Oczywiście już kupiłam kolejne opakowanie.
A szczegółowa recenzja tego kremu znajduje się TUTAJ, więc zainteresowanych zapraszam.

Cena: 30zł/40 ml
Czy go jeszcze kupię? Tak


 Maybelline Drem Lumi Touch czyli korektor w płynie.
Korektor rozpraszający światło i jednocześnie maskujący niedoskonałości, dzięki sile barwników maskujących zmieszanych w rozświetlającej bazie żelowej.Jeśli chodzi o krycie to jest ok, z cieniami pod oczami radził sobie całkiem dobrze. Nie roluje się, jest dość trwały. Niestety rozświetlenia nie zauważyłam. I minusem dla mnie jest opakowanie. Niestety w ogóle nie widać ile produktu nam zostało.I tym oto sposobem miałam niemiła niespodziankę pewnego ranka kiedy zostałam bez korektora:P 

Cena 25 zł 
Czy go jeszcze kupię? Raczej tak


I to by było już wszystko :)

Na koniec ponownie przypominam i serdecznie zapraszam na rozdanie, które trwa jeszcze tydzień!
Zgłoszenia przyjmuję TUTAJ


Buziaki Kochane i do następnego:)

19 komentarzy:

  1. lubię ziaję:D szczególnie maseczki:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak działa ta maseczka oczyszczająca z ziaji, jest bardzo agresywna? Używałam tej zielonej i brązowej i bardzo je polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zakupić wreszcie La Roche Posay Effeclar Duo

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie dość sporo tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. czaję się na La Roche Posay, tyyyle o nim dobrego się naczytałam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię ten płyn Bourjois ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię szampon Pantene, włosy po nim są naprawdę lekkie i miękkie ;)
    Co do kremu do rąk Oriflame - nie przypadł mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  8. też mam pozytywne wrażenia po stosowaniu tej maseczki

    OdpowiedzUsuń
  9. też byłam bardzo z tego kremu z oriflame zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam kilka z wymienionych produktów... kocham żele Fa :) pachną cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ziaja ma naprawde dobre produkty, bardzo lubie ich uzywac ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam ten krem z granata, lubie go ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. u Ciebie denko a u mnie ulubieńcy ;)) nie miałam nic z prezentowanych przez Ciebie kosmetykow

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami zastanawiam sie nad zakupem tego szamponu z Pantene i teraz jestem pewna że on będzię nastęonym moim zakupem.

    OdpowiedzUsuń
  15. lubię ziaję:)
    zapraszam do mnie: http://ffashioniinspirationn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też kocham Ziaję, maseczki, kremy, płyny do kąpieli... Wszystkie są genialne!

    OdpowiedzUsuń
  17. chyba się skuszę na Efffeclar Duo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. też lubię ten płyn z Bourjois :) obecnie jestem na etapie zużywania Maybelline Drem Lumi Touch :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odwiedzam wszystkie Wasze blogi!:)