Hej,
Dzisiaj chciałam zamieścić post z outfitem, ale postanowiłam zrobić to jutro. Muszę wyrzucić z siebie wszystkie przemyślenia bo za chwilę oszaleje z moimi emocjami!!
Jestem w ciężkim szoku po doniesieniach z mediów. Zapewne każda w Was wie o co chodzi, więc odpuszczę szczegóły. Nie chciałabym też nikogo osądzać, bo od tego jest sąd lub Bóg (jak kto woli..) Jest mi tylko strasznie przykro i smutno ze ta sprawa tak się zakończyła. Ta półroczna Madzia zamieszkała w moim sercu i pokochałam ją jakby była moim dzieckiem. Tak bardzo wierzyłam, że się odnajdzie cała i zdrowa!Niestety.. Czuję się oszukana przez matkę Madzi, która bez skrupułów potrafiła oszukiwać tysiące ludzi przez ponad tydzień. Wiele osób zaangażowało się w tą akcję. I z całego serca współczuję tej rodzinie. Być może matka działała z premedytacją, być może to tylko nieszczęśliwy wypadek- ale jedno jest pewne, te wydarzenia zostaną w jej pamięci i psychice na zawsze!!
BOŻE, TO DZIECKO MIAŁO CAŁE ŻYCIE PRZED SOBĄ!
A jej mogiłą stały się bunkry :(
A ja próbuję się uczyć na ostatni egzamin. Tylko jak mam się skupić na notatkach, kiedy w słuchawkach słyszę nuty kojarzące mi się z minionymi wakacjami na Teneryfie. Rozpływam się we wspomnieniach!
Dla takiego widoku zza oknem warto było wstawać z łóżka.
Rany, jak pięknie! :) Teraz też będę myśleć o wakacjach i plusowych temperaturach!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie inbluejeans-kasia.blogspot.com
I dodaję do obserwowanych!! :)
świetny widok
OdpowiedzUsuńja również to wszystko bardzo przeżywam tym bardziej że całe życie mieszkałam w sosnowcu... brak słów by do wszystko opisać :(
OdpowiedzUsuńJa też zbieram miętowe rzeczy to będzie szał! :) Mam spódniczkę jasno miętową i jestem w niej totalnie zakochana! :D
OdpowiedzUsuńNo tak historia Madzi jest straszna :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich wakacji! Cudowne zdjęcia.
Powodzenia w nauce ;)
Ja również przeżywam to strasznie taka piękna dziewczynka:) Obserwuje i liczę na to samo oraz zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia piękne, zazdroszczę takich wakacji ;)
OdpowiedzUsuńA co do sprawy Madzi to nie chce tego komentować ;/ moim zdaniem to nie był wypadek, ale mam nadzieje, że moje domysły się nie potwierdzą ;(
ehhh, straszne to co się dzieje teraz.
pozdrawiam cieplutko i zycze milej i owocnej nauki ;) POWODZENIA na egzaminie!! :)
ooo zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://pomaranczowylook.blogspot.com/
i do udziału w konkursie http://pomaranczowylook.blogspot.com/2012/01/konkurs.html